
Chodząc i zwiedzając okolice ośrodka, gdzie mieszkaliśmy w czasie urlopu, zawędrowaliśmy na plażę w Skotinie. Była to połowa września, na plaży nie było za dużo ludzi ale nadal ciepło i przyjemnie. Przy wejściu na plaże rosły stare drzewa pod którymi można było posiedzieć na ławeczkach. Na jednej z nich zostawiłem buty i poszedłem do morza wykąpać się.